Około godziny 11 ełccy strażacy dostali informację o duszącym dymie w Zespole Szkół nr 6. Na miejsce natychmiast wysłano 4 zastępy strażaków, w tym jednostkę ratownictwa chemicznego.

Do zdarzenia doszło podczas długiej przerwy. W jednej z toalet szkolnych ktoś rozsypał tajemniczy proszek. Gdy pracownicy szkoły próbowali go zmyć, zaczął wydobywać się duszący dym.
Jak poinformował rzecznik prasowy ełckich strażaków Mirosław Burakiewicz nie trzeba było ewakuować uczniów, dym czuć było jedynie w toalecie i na korytarzu. Uczniowe wrócili do zajęć, lekcje odbywały się bez zakłóceń.
Strażacy zebrali ze szkoły dymiący proszek. Dochodzenie prowadzi ełcka policja. W ustaleniu sprawców zapewne pomoże zapis szkolnego monitoringu, jedna z kamer znajduje się w pobliżu wejścia do toalety.