34-letni pijany kierowca audi, który przewoził trójkę dzieci i kompletnie pijaną żonę, spowodował kolizję drogową. Rodzinna podróż zakończyła się w rowie. Policjanci ustalili, że rodzice mieli po ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę około godziny 19.00 na trasie Tracze-Mostołty doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Policjanci ustalili, że 34-letni kierowca audi stracił panowanie nad samochodem, auto kilka razy koziołkowało i wylądowało w rowie. Wysłany na miejsce patrol policji ustalił, że pasażerami były dzieci w wieku 10, 8 i 6 lat oraz ich matka. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że rodzice byli kompletnie pijani, oboje mieli po 2,5 promila alkoholu w organizmie. Dzieci z ogólnymi potłuczeniami ciała trafiły do szpitala.
Ojcu za kierowanie na podwójnym gazie grozi do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy nawet na 10 lat. O sprawie zostanie również poinformowany sąd rodzinny i nieletnich.