Zarzut sprzedaży narkotyków małoletniemu usłyszał 18-latek. Michał M. dostarczył 14-letniemu chłopcu dwie porcje marihuany.
Wczoraj oficer dyżurny ełckiej Policji został powiadomiony przez pracowników pogotowia ratunkowego, o tym, że ratownicy medyczni udzielili pomocy 14-latkowi. Chłopiec miał zażyć środki odurzające. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nastolatek po wypaleniu marihuany źle się poczuł. Chłopiec narzekał na silny ból głowy oraz miał zaniki pamięci.
Policjanci ustalili, że 14-latkowi narkotyk sprzedał 18-latek. Michał M. dostarczył 14-latkowi dwie porcje marihuany. Mężczyzna usłyszał już zarzut.
Za sprzedaż środków odurzających małoletniemu prawo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 10 lat.