Ełccy kryminalni zatrzymali dwóch 18-latków i 19-latka, którzy w autobusie zniszczyli kasownik biletów. Swoim zachowaniem spowodowali starty o wartości blisko dwóch tysięcy złotych.
Pod koniec marca br. trzech nieznanych wówczas sprawców w autobusie linii miejskich dokonało zniszczenia kasownika biletów. Kopali w niego i uderzali rękoma, po czym wyrwali go i rzucili o asfalt. Kierowca próbował zatrzymać chuliganów, ale ci niestety zdążyli uciec. Okazało się, że podejrzani swoim zachowaniem spowodowali straty o wartości blisko dwóch tysięcy złotych.
Wczoraj kryminalni wytypowali i ustalili sprawców tego czynu.
Dwóch 18-latków i 19-latek usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia.
Ponadto policjanci ustalili, że również w marcu br. ci sami 18-latkowie wraz z 17-letnim kolegą włamali się do garażu. Zabrali z niego wykaszarkę o wartości jednego tysiąca złotych.
Wczoraj podejrzani usłyszeli zarzuty. Kryminalni sprawdzają jeszcze, czy nie dokonali oni innych przestępstw.
Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Za zniszczenie mienia Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.