W poniedziałek na terenie powiatu ełckiego doszło do trzech groźnych zdarzeń drogowych.
Do pierwszego wypadku doszło około godziny 14.45 w Ełku na ulicy Słowackiego. Kierowca osobowej toyoty potracił niespełna 6-letnie dziecko. Chłopczyk ze złamaną nogą trafił do szpitala. Policjanci ustalili, że matka dziecka była w tym czasie w sklepie. 53-letni kierowca był trzeźwy.
Następnie dwie godziny później w Ełku na ulicy Wojska Polskiego 33-letni kierujący peugeotem prawdopodobnie nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych. 33-latek nie zachował bezpiecznej odległości jadąc za oplem calibrą. W konsekwencji doszło do zderzenia samochodów. Kierowca opla trafił do szpitala. Policjanci ustalili, że uczestnicy tego zdarzenia byli trzeźwi.
Tego samego dnia około godziny 21.55 w miejscowości Zanie w gminie Kalinowo kierowca motoroweru na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. W konsekwencji uderzył w drzewo. Okazało się, że 23-latek był pijany. Miał półtora promila alkoholu w organizmie.