Konflikt w ełckiej Platformie Obywatelskiej. Do Regionalnego Sądu Koleżeńskiego w Olsztynie trafiły wnioski o wykluczenie z partii przewodniczącego miejskich struktur PO Roberta Klimowicza i zastępcy prezydenta Ełku Włodzimierza Szelążka.
Pisma, których autorem jest radny miejski Tomasz Makowski są odpowiedzią na złożony wcześniej wniosek dotyczący jego osoby. Partyjni koledzy nie popierają wypowiedzi Makowskiego dotyczących m.in. sposobu wydatkowania środków z budżetu miasta.
Jak mówi Robert Klimowicz przewodniczący ełckiej Platformy Obywatelskiej, poglądy wygłaszane przez Makowskiego niejednokrotnie uderzały w innych członków PO.
Makowski odpiera, tłumacząc, że żyjemy w państwie demokratycznym, w którym każdy ma prawo wolności wypowiedzi. Klimowiczowi zarzuca natomiast postępowanie niezgodne z interesem politycznym Platformy. Nieetycznym było zdaniem radnego przyjęcie od władz miasta dwudziestotysięcznej dotacji na wydanie własnej książki. Włodzimierz Szelążek miał z kolei podburzać do zerwania koalicji z Polskim Stronnictwem Ludowym poprzez nazwanie wójta Gminy Ełk Antoniego Polkowskiego przeciwnikiem politycznym.
Szef ełckich struktur PO tłumaczy, że dofinansowanie otrzymał nie on, a wydawnictwo, które zajmowało się publikacją jego książki. Jak dodaje Klimowicz postępowanie radnego Makowskiego jest częścią kampanii i prowokacją.
Przypomnijmy, że zarówno Tomasz Makowski jak i Włodzimierz Szelążek zgłosili swoje kandydatury do prawyborów w Ełckiej Platformie. Obaj chcą więc ubiegać sie o stanowisko prezydenta Ełku. Plany te mogą pokrzyżować decyzje Sądu Koleżeńskiego. Jeżeli któryś z członków PO zostanie wykluczony z partii nie otrzyma poparcia w wyborach samorządowych.
Rozprawa przed sądem koleżeńskim w sprawie Tomasza Makowskiego odbędzie się w najbliższy czwartek. Nie wiadomo jeszcze kiedy sąd zajmie się dwoma pozostałymi wnioskami.