W niedzielę około godziny 10 oficer dyżurny policji otrzymał anonimowy telefon. Nieznany mężczyzna poinformował, że na targowicy miejskiej kobieta handluje podrobionymi skarpetami.
Policjanci pojechali to sprawdzić. Na miejscu zauważyli kobietę, która sprzedawała skarpety różnych marek. Okazały się one „podróbkami”.
35-latka tłumaczyła policjantom, że informowała klientów, iż produkty, które sprzedaje nie są oryginalne.
Policjanci znaleźli blisko 380 par skarpet oznaczonych podrobionymi znakami. Kobieta została zatrzymana w policyjnym areszcie.
Za wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych podrobionymi znakami grozi jej kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.