Ełccy kryminalni zatrzymali 20-latka, który miał przy sobie dwie golarki, ramkę cyfrową, nawigację samochodową i odkurzacz. Nie chciał powiedzieć policjantom skąd pochodzą te rzeczy, więc został zatrzymany w policyjnym areszcie.
W środę na jednej z ełckich ulic kryminalni zauważyli 20-latka, którego znali z wcześniej przez niego popełnianych czynów. Funkcjonariuszom wydawało się podejrzane, iż posiada on przy sobie cenne przedmioty: dwie markowe golarki, ramkę cyfrową, nawigację samochodową i odkurzacz. Ponadto nie chciał wyjaśnić policjantom skąd pochodzą te przedmioty. W związku z tym 20-latek został zatrzymany.
Kilka godzin później do komendy zgłosiła się kobieta i zgłosiła kradzież z włamaniem do piwnicy. Okazało się, że to właśnie ona jest właścicielką przedmiotów, które przenosił 20-latek.
Policjanci pracujący nad ta sprawą ustalili, że 20-latek na swoim koncie ma łącznie trzy kradzieże z włamaniem do piwnic i pomieszczenia gospodarczego. W wyniku podjętych czynności kryminalni zatrzymali do tej sprawy jeszcze 22-latka, który okazał się wspólnikiem 20-latka. Oprócz tego do policyjnego aresztu trafił 25-latek, który kupił przedmioty pochodzące z przestępstwa.
Teraz wszyscy trzej odpowiedzą przed sądem.
20-latkowi i 22-latkowi za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast 25-latkowi za paserstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.