Wciąż niewyjaśniona sprawa kradzieży paliwa w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku.
W Sądzie Rejonowym w Ełku odbyła się dziś druga rozprawa, podczas której przesłuchano kolejnych strażaków. Sprawa pozostała nadal niewyjaśniona. Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na 28 grudnia.
Przypomnijmy, nieprawidłowości w dokumentacji ełccy strażacy wykryli w lutym tego roku podczas comiesięcznej kontroli kart drogowych. Sprawę zgłosili do prokuratury, ta postawiła dowódcy jednostki ratownictwa gaśniczego Państwowej Straży Pożarnej Wojciechowi N. zarzut przywłaszczenia tysiąca pięciuset litrów oleju napędowego, fałszowania służbowych dokumentów oraz nakłaniania współpracowników do składania fałszywych zeznań. Oskarżony nie przyznaje się jednak do winy.
Wojciech N. na czas postępowania został zawieszony w obowiązkach służbowych. Jeżeli postępowanie wykaże, że podejrzany dopuścił się kradzieży paliwa grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, zostanie także wydalony ze służby.