Nietypowo dla policjantów zakończyła się jedna z interwencji domowych. Gdy funkcjonariusze zbliżali się do drzwi mieszkania, sprawca awantury domowej wyskoczył przez okno z pierwszego piętra.
W sobotę około godziny 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań. Dyżurny natychmiast wysłał tam patrol. Gdy funkcjonariusze zajechali na miejsce i weszli do mieszkania zobaczyli w kuchni otwarte okno. Okazało sie, że sprawca awantury domowej wyskoczył z pierwszego piętra. Na miejsce wezwano pogotowie, które opatrzyło 27-latkowi skręcony staw skokowy. Policjanci szybko ustalili powód zachowania 27-latka. Był on zaledwie od kilku dni poszukiwany. Teraz najbliższy rok spędzi w areszcie śledczym.