Dwaj mieszkańcy Ełku ukradli ze sklepu dezodoranty, pianki do golenia i szampony - po kilku minutach zostali zatrzymani przez policjantów patrolujących osiedle.
W poniedziałek po godzinie 18.00 policjanci drogówki patrolowali jedno z osiedli w Ełku. W pewnym momencie podbiegła do nich kobieta i oświadczyła, że przed chwilą dwóch mężczyzn zabrało ze sklepu kosmetyki. Ekspedientka wskazała policjantom kierunek ucieczki sprawców. Mężczyźni na widok radiowozu zaczęli wyrzucać na śnieg skradzione przedmioty. Po kilku minutach 27-latek i 20-latek byli już w rękach policjantów. Skradzione artykuły wróciły do właściciela.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Za kradzież odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.