Wiadomości Ełk

Przy odwilży psie odchody można napotkać nawet na środku chodnika. Trudno z tym walczyć, bo pies przecież załatwić się musi, a zdecydowana większość ich właścicieli nie ma nawyku sprzątania po swoich pupilach.

Problem powraca co roku, gdy tylko pojawią się roztopy. Trawniki, skwery i chodniki - nieczystości po psach można znaleźć wszędzie.

Obowiązek sprzątania po psach spoczywa na ich właścicielach. Do jego egzekwowania upoważnione są straż miejska oraz policja. Temu, kto po swoim pupilu nie sprząta, strażnicy miejscy mogą udzielić pouczenia bądź ukarać go mandatem. Właścicieli czworonogów nie odstraszają jednak kary finansowe.

Straż miejska za pozostawione po psie nieczystości może wręczyć mandat w wysokości 50 zł. Sprzątanie po czworonogu to obowiązek każdego właściciela - przypomina Krzysztof Skiba komendant Straży Miejskiej w Ełku.