Jacek W. podając się za policjanta "aresztował" przypadkowego przechodnia. Następnie zaproponował mu 50 złotych za "załatwienie sprawy".
30-letni Jacek W. podając się za policjanta służb kryminalnych, zatrzymał przypadkowego przechodnia twierdząc, że jest on podobny do osoby podejrzanej o pobicie.
Kiedy 30-latek prowadził niewinnego mężczyznę do komendy, zaproponował mu 50 złotych za „załatwienie sprawy”. Wtedy pokrzywdzony zorientował się, że mógł paść ofiarą oszusta i powiadomił o całej sytuacji policjantów. Kilka minut później prawdziwi funkcjonariusze zatrzymali 30-letniego Jacka W.
Mężczyzna usłyszał już zarzut podawania się za funkcjonariusza publicznego i wykonywanie w jego imieniu czynności służbowych oraz usiłowanie oszustwa. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.