Pijanego mieszkańca Ełku, który z 12-letnią córką kajakiem wypłynął na jezioro zatrzymali w niedzielę policjanci.
O pijanym amatorze sportów wodnych policjantów poinformował jeden z klientów baru przy ełckiej promenadzie. Jak powiedział dyżurnemu ełckiej komendy policji mężczyzna, który wypił w pubie znaczną ilość alkoholu, udał się z dzieckiem nad jezioro, po czym odpłynął kajakiem.
Policjanci udali się na miejsce. Mężczyzna na widok policjantów próbował odpłynąć. Funkcjonariusz widząc to wskoczył do wody i doprowadził mężczyznę na brzeg.
Zatrzymany mężczyzna miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Był agresywny i stawiał opór. Trafił do aresztu. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.