Ełccy policjanci zatrzymali w sumie trzech mężczyzn, którzy w środku nocy kopali kosze na śmieci, skakali po samochodach oraz zakłócali ciszę nocną.
W nocy funkcjonariusze na jednej z ulic w Ełku zauważyli pijanego młodego mężczyznę. 23-letni Warszawiak szedł chodnikiem, a gdy na jego drodze pojawił się kosz na śmieci nie umiał przejść obok niego obojętnie. 23-latek kopał go z wielkim zaangażowaniem powodując kilka wgnieceń. Walkę z koszem przerwali mu policjanci. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po zbadaniu go alkomatem miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu odpowie za niszczenie mienia, grozi mu kara grzywny do 5000 zł lub kara aresztu.
W nocy funkcjonariusze musieli interweniować także na ulicy Wojska Polskiego w Ełku. O północy oficer dyżurny odebrał telefon, że w centrum miasta młodzież głośno się zachowuje. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 17 i 18 lat. Obaj mieszkańcy Ełku idąc ulicą, skakali po zaparkowanych samochodach, krzyczeli, a także wybili szybę w jednym ze sklepów. Ich zapały ostygły w obliczu mundurowych.
17-latek był trzeźwy i został przekazany rodzicom. O jego losie zdecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich. 18-latek po zbadaniu na zawartość alkoholu w organizmie miał 1,2 promila. Chłopak trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu kara grzywny do 5000 zł lub kara aresztu.