Fałszywy okazał się alarm o podłożeniu ładunku wybuchowego w ełckim sądzie.
Telefon z informacją o tym, że w budynku jest bomba odebrał dziś po godzinie 10 pracownik sądu. Dzwoniący miał podać również godzinę, o której nastąpi wybuch. We wskazanym czasie nic się jednak nie stało.
Na miejscu pracowali policjanci, strażacy i funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Z budynku ewakuowano około 120 osób.
Po przeszukaniu pomieszczeń sądu nie znaleziono niczego podejrzanego. Trwająca około 3 godzin akcja została odwołana. Pracownicy sądu wrócili do wykonywania swoich obowiązków. Ruch w okolicach sądu odbywa się już normalnie.
Sprawcy fałszywego alarmu poszukuje ełcka policja.