39-latek podszedł do pokrzywdzonego na dworcu i rozpoznając w nim rzekomego znajomego padł mu w ramiona. W międzyczasie ukradł mu portfel.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po godzinie 20 na dworcu w Ełku. Z ustaleń policjantów wynika, że do pokrzywdzonego podszedł nieznany mężczyzna, który udając starego znajomego zaczął go obejmować. W ten sposób pokrzywdzony stracił portfel z pieniędzmi, dokumentami oraz biletami.
O zdarzeniu powiadomił policjantów. Funkcjonariusze wraz z pokrzywdzonym pojechali na patrol w poszukiwaniu sprawcy. W pewnym momencie zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, który na widok radiowozu zaczął nerwowo przyśpieszać. Okazało się, że to on jest sprawcą.
W trakcie osadzania 39-latka w policyjnym areszcie okazało się, że opuścił on tę samą celę kilka godzin wcześniej, ponieważ w niedzielę był zatrzymany za kradzież rowerów.
39-latek odpowie za kradzież. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.