Na razie są bezkarni, ale to się wkrótce zmieni. Mowa o osobach, które bez stosownego zezwolenia handlują na ulicach Ełku.
W sobotę weszła w życie nowelizacja kodeksu wykroczeń. Zgodnie z nowymi przepisami handel poza miejscem do tego przeznaczonym, podlega karze grzywny od 20 do 500 złotych. W przypadku, gdy sprawa trafi do sądu kara może wzrosnąć do 5 tysięcy złotych.
Do soboty opłaty karne na nielegalnych handlarzy nakładał zarządca terenu, teraz zajmie się tym straż miejska. Nowością jest również to, że strażnik interweniujący może zdecydować o zajęciu towaru, nawet jeżeli nie jest on własnością osoby popełniającej wykroczenie.
Pomimo wejścia w życie nowych przepisów, strażnicy na razie pozostają bezradni. To dlatego, że brakuje odpowiedniego rozporządzenia szefa MSWiA. Dopiero po jego ukazaniu się będziemy mogli nakładać mandaty - poinformował Krzysztof Skiba komendant Straży miejskiej w Ełku. Wysokość nakładanych na nielegalnych handlarzy ulicznych mandatów będzie uzależniona od kilku czynników. Jak dodał Skiba nie będą karani drobni handlarze, którzy przy pasie drogowym sprzedają np. kwiaty czy warzywa.