Od stycznia wzrośnie podatek od nieruchomości. Na dzisiejszej sesji ełccy radni miejscy przyjęli projekt uchwały w tej sprawie.
Podatek za budynki, w których prowadzona jest działalność gospodarcza wzrośnie o złotówkę i 16 gorszy, za grunty pod działalność gospodarczą o 3 grosze a za budynki mieszkalne o 2 grosze rocznie za metr kwadratowy powierzchni. Podatek za pozostałe grunty będzie o 9 groszy większy.
Za podwyżką głosowało 16 radnych. Przeciw głosował m.in. Idzi Podwojski - radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Podwojski uważa, że oszczędności trzeba szukać gdzie indziej. Złożył on również wniosek o głosowanie imienne w sprawie podwyżek podatków od nieruchomości. Jednak ten nie uzyskał poparcia wśród innych rajców.
Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz twierdzi, że podwyżka była konieczna, m.in ze względu na podwyżki dla nauczycieli, które chce wprowadzić rząd. Wpływy z podatków pokryją również wydatki inwestycyjne - dodał prezydent.
Wpływy do budżetu z tytułu podwyżki podatku od nieruchomości wyniosą około 1 mln 400 tysięcy złotych.