Ełccy policjanci zatrzymali 17-latka, który wraz z młodszym o rok kolegą kopał w zaparkowane samochody. Chłopcy spowodowali wgniecenia karoserii w dwóch autach. Straty oszacowano łącznie na ponad 1000 zł.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed północą w centrum Ełku. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że dwóch młodych mężczyzn kopie w zaparkowane samochody. Funkcjonariusze natychmiast pojechali to sprawdzić.
Na miejscu zwrócili uwagę na 17-latka idącego środkiem jezdni. Okazało się, że odpowiadał on rysopisowi jednego ze sprawców. 17-latek był pijany. Badanie alkometrem wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili też tożsamość drugiego ze sprawców. To 16-latek z Ełku. Teraz o jego losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich. 17-latek już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.