Prokuratura Rejonowa w Ełku umorzyła postępowanie w sprawie tragicznego wypadku na ełckiej promenadzie.
W lutym tego roku 43-letni mężczyzna został przygnieciony przez konar. Na skutek odniesionych obrażeń zmarł na miejscu. Mężczyzna prowadził wózek z dzieckiem. Na szczęście kilkumiesięcznej dziewczynce nic się nie stało.
Postępowanie prowadzono w sprawie narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Powołano biegłego dendrologa, który wykonał ekspertyzę drzewa, z którego oderwał się konar. Z jego opinii wynika, że drzewo było chore i powinno zostać wycięte.
W sprawie przesłuchano m.in. urzędników ełckiego ratusza.
Zebrany materiał nie pozwolił jednak na postawienie zarzutów, dlatego sprawę umorzono - poinformował prokurator Andrzej Tylenda z Prokuratury Rejonowej w Ełku.