Kobieta wiozła również teściową i czteroletnią córeczkę. W trakcie kłótni z mężem straciła panowanie nad samochodem. Auto dachowało. Trzy osoby trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 16.30 na odcinku drogi między miejscowościami Wiśniowo Ełckie i Kopijki. 30-latka kierująca nissanem almerą wiozła trzech pasażerów: czteroletnią córkę, męża i teściową. Z ustaleń policjantów wynika, że między małżonkami doszło do kłótni. W pewnym momencie kobieta straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na prawe pobocze. Auto uderzyło czołowo w drzewo, a następnie dachowało.
Do szpitala trafiły dwie kobiety i dziecko. Najpoważniejszych obrażeń doznała teściowa kierującej - ma złamane żebra i uraz kręgosłupa. Matka i córka doznały ogólnych potłuczeń ciała. Mężczyzna, który miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie, nie doznał poważniejszych obrażeń.
Kobieta kierująca nissanem była trzeźwa. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.