Za kradzież muszli klozetowej odpowie 67-letnia mieszkanka Ełku. Kobieta wyniosła ją z mieszkania byłego konkubenta. 
O kradzieży ełckich policjantów poinformował 84-latek w grudniu ubiegłego roku. Z mieszkania zginęła mu nowa muszla klozetowa przygotowana do montażu.
Zajmujący się sprawą dzielnicowy ustalił, że muszlę ukradła była konkubina mężczyzny. Wkrótce też funkcjonariusz odnalazł skradzioną rzecz. Okazało się, że kobieta wyniosła sedes po kryjomu, gdy zabierała z mieszkania swoje rzeczy.
Straty wyceniono na 200zł. 67-letnia mieszkanka Ełku za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny do 5tys. zł.
iS (KWP)