Do pożaru budynków gospodarczych doszło w Stradunach koło Ełku. Z ogniem walczyło osiem zastępów straży pożarnej. Straty oszacowano na 300 tys. zł.
Ogień wybuchł wczoraj po godzinie 22. Akcja gaśnicza trwała około 8 godzin. Uczestniczyło w niej 8 zastępów strażackich. Jeszcze dziś po godz. 12 konieczne było dogaszenie pogorzeliska.
Spłonęły dwa budynki gospodarcze. Na szczęście ogień nie przeniósł się na przylegający do budynków dom.
- Uratowano mienie o wartości około miliona złotych - poinformował Jarosław Pieszko rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku. - W pożarze nie ucierpiał żaden człowiek, jednak konieczne było udzielenie pomocy medycznej dwóm kobietom, które zasłabły - najprawdopodobniej pod wpływem emocji - dodał rzecznik.
Przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane, nad ich ustaleniem pracuje policja.
iS (Radio5)