Prezes ERA-EKO i dwie urzędniczki ełckiego starostwa z zarzutami.
Trzem osobom postawiono zarzuty w związku z nielegalnym wysypiskiem śmieci w Prostkach. Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Piszu, która już skierowała do ełckiego sądu akt oskarżenia.
Tony odpadów na osiedlu Leśnym w Prostkach zgromadziła spółka ERA-EKO. Śmieci miały być przetwarzane na biomasę. Firma jednak ani nie utwardziła, ani nie ogrodziła terenu. Nie postawiła również hali namiotowej, w której miały być gromadzone nieczystości. Spółka nie wywiązała się tym samym z warunków zawartych w pozwoleniu na prowadzenie działalności wydanym przez Starostwo Powiatowe w Ełku. Zezwolenie zostało cofnięte, ale nielegalne wysypisko wciąż funkcjonuje. To budzi niezadowolenie zarówno mieszkańców Prostek jak i władz gminy.
Sprawa trafiła do prokuratury. Jednym z oskarżonych jest prezes spółki ERA-EKO Lech Andrzej D. - poinformował Rafał Kulągowski Prokurator Rejonowy w Piszu. Zarzuty przedstawiono również dwóm urzędniczkom ełckiego starostwa.
Przypomnijmy, że na usunięcie odpadów z osiedla Leśnego firma miała czas do 21 marca. Obowiązku jednak nie dopełniła. Jeżeli dalej będzie uchylać się od odpowiedzialności, to na spółkę zostanie nałożona grzywna.
iS (Radio5)