W łóżku ukrył się przed policjantami 24-letni ełczanin. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za pobicie.
Mężczyzna był poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego przez miejscowy Sąd Rejonowy. Ma do odbycia karę 2 lat pozbawienia wolności za udział w pobiciu z użyciem noża. W ukryciu się mężczyźnie pomogła jego matka, która udawała ciężko chorą.
Kryminalni ustalili adres, pod którym mężczyzna mógł przebywać. Gdy nad ranem zapukali do mieszkania, zostali wpuszczeni dopiero po kilkunastu minutach. W środku znajdowała się starsza kobieta, która głośno uskarżała się na swój stan zdrowia. Cały czas twierdziła, że poszukiwanego nie ma w mieszkaniu.
Gdy policjanci, chcieli sprawdzić, czy mężczyzna nie ukrywa się w łóżku, na którym leżała kobieta, ta cały czas twierdziła, że nie może się ruszać, gdyż jest po poważnej operacji. Kobieta głośno krzyczała, żeby jej nie dotykać, ponieważ mogło to pogorszyć jej stan zdrowia. Funkcjonariusze mimo wszystko - zachowując szczególną ostrożność - uchylili łóżko. W środku znaleźli poszukiwanego 24-latka. Po tym jak mężczyzna został zatrzymany, jego matka "ozdrowiała" - zaczęła chodzić po domu i nie uskarżała się już na żadne dolegliwości.
iS (Radio5)