Po raz kolejny mieszkańcy Ełku padli ofiarami oszustów. Tym razem policja ostrzega ełckich seniorów przed oszustami z "firmy remontowej".
Wczoraj do 87-letniej mieszkanki Ełku przyszedł mężczyzna z propozycją zabudowy balkonu. Kobieta wpuściła go do mieszkania, żeby mógł zmierzyć balkon. Po jego wyjściu okazało się, że z portfela starszej pani zginęło 600 zł.
Na policję zgłosił się też mężczyzna, który w październiku wpłacił zaliczkę za wymianę okien. Do chwili obecnej nie wykonano takiej usługi. 81-latek wielokrotnie próbował skontaktować się z usługodawcą, ale za każdym razem słyszał wymijające odpowiedzi - że nie dostarczono mu w terminie okien, że pogoda jest nieodpowiednia lub że w oknach pobiły się szyby. Podczas ostatniej rozmowy telefonicznej usłyszał, że usługodawca go nie zna i nie zrealizuje żadnej umowy. Wtedy 81-latek zgłosił sprawę policji.
Policjanci wyjaśniają i ustalają okoliczności tych zdarzeń.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność. Oszuści często podają się za pracowników spółdzielni mieszkaniowych i sugerują konieczność wymiany okien lub zabudowę balkonu. W takich sytuacjach można zadzwonić do spółdzielni, żeby potwierdzić informację. Oszuści często pod różnym pozorem wchodzą do mieszkania, wzbudzają zaufanie starszych osób i w dyskretny sposób dokonują kradzieży. Należy również wnikliwie czytać dokumenty, które podpisujemy. Policjanci sugerują też bliskim osób starszych, aby uczulali ich na tego typu przestępstwa.
iS (KPP)