Niepohamowani "artyści"

Pomogli odnowić elewację budynku zniszczoną wcześniej przez kolegę, nie wytrzymali jednak - "ozdobili" elewację innego budynku.

W sobotę oficer dyżurny ełckiej policji otrzymał informację od pracownika PKP, że grupa osób farbami umieszcza napisy na budynku należącym do PKP. Już kilka minut później policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy farbami w sprayu "ozdabiali" elewację budynku oraz rampę kolejową. Jak ustalili policjanci, dwaj mieszkańcy Białegostoku przyjechali do Ełku wraz ze swoim 19-letnim kolegą, żeby pomóc mu odnowić ścianę, którą kilka tygodni wcześniej zniszczył w podobny sposób przy użyciu puszek z farbą.

Przypomnijmy, 19-letni mieszkaniec Białegostoku został zatrzymany przez policjantów 2 maja tego roku na ul. Suwalskiej w Ełku, kiedy sprayem malował napisy na ścianie budynku należącego do PKP. Jak wtedy tłumaczył, do Ełku przyjechał w celach turystycznych i czekając na pociąg powrotny, z nudów pomalował elewację budynku. Wówczas straty zostały wycenione na 2.500 zł. Mężczyzna został zobowiązany do naprawienia szkody.

W sobotę 23 maja 19-latek i jego dwaj koledzy przyjechali do Ełku, żeby pomóc przemalować elewację budynku PKP, którą wcześniej sprayem pomalował ich kolega. Mężczyźni odnowili zniszczoną ścianę. Niestety, później czekając na pociąg powrotny koledzy 19-latka postanowili "ozdobić" napisami elewację innego budynku PKP oraz rampę kolejową.

Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że obaj byli nietrzeźwi. Straty oszacowano na blisko 900 zł. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.