25-letni ełczanin uprawiał konopie indyjskie. Skruszony "ogrodnik" stwierdził, że nie chce już żyć wbrew prawu i wskazał policjantom miejsce uprawy.
Ełccy policjanci zlikwidowali wczoraj nielegalną uprawę konopi indyjskich położoną kilka kilometrów od Ełku. Na bagnistym polu, nieużytku rolnym, w trudno dostępnym miejscu kryminalni zabezpieczyli 25 krzaków roślin o wysokości od 90 do 160 cm.
Niedozwolone rośliny hodował 25-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna został zatrzymany w związku z inną sprawą prowadzoną przez ełckich policjantów. W rozmowie z funkcjonariuszami powiedział, że nie chce już wchodzić w konflikty z prawem i wskazał miejsce uprawy.
Teraz mężczyzna tłumaczyć się będzie przed sądem. Grozi mu kara 3 lat więzienia.
iS (KWP)