Na nic apele, nie pomaga także widmo kar - kierowcy nadal przed podróżą sięgają po alkohol. Tylko podczas minionego weekendu ełccy policjanci zatrzymali aż 14 nietrzeźwych kierujących.

Nietrzeźwi kierowcy to jeden z ważniejszych problemów bezpieczeństwa na naszych drogach. Niestety miniony weekend pokazuje, że sporo osób lekceważy zasady bezpieczeństwa i łamie przepisy prawa. Od piątku ełccy policjanci wyeliminowali z ruchu 14 nietrzeźwych kierujących - wśród nich znaleźli się kierujący samochodami, ciągnikami, motorowerem, rowerami, a także rowerami wodnymi.

Niechlubny rekordzista - 38-letni mieszkaniec Ełku wpadł w niedzielę w nocy. Policjanci podczas patrolu zauważyli podjeżdżającego pod blok Daewoo Lanosa, jego kierowca wysiadając z pojazdu omal się nie przewrócił. Podczas kontroli policjanci wyczuli od kierowcy zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 38-latka wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ponadto mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy, a jego samochód nie posiadał ważnych badań technicznych.

38-latek swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył wcześniejszą kłótnią z żoną. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości - grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień oraz konsekwencje finansowe.