Policjanci zatrzymali prawo jazdy 24-latkowi z Ełku, który potrącił kobietę na przejściu dla pieszych, nie udzielił jej pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie także przed sądem.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 20:30 na ul. Wojska Polskiego w Ełku. Kobieta została potrącona, gdy zbliżała się do końca przejścia dla pieszych. Kierujący oplem nie udzielił poszkodowanej pomocy i odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce wezwano karetkę. Zespół pogotowia nie stwierdził u poszkodowanej widocznych urazów - 41-latka nie wymagała hospitalizacji.

Po kilkudziesięciu minutach do pracujących na miejscu policjantów zgłosił się sprawca zdarzenia – 24-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna był trzeźwy. Tłumaczył, że widział jak kobieta wstaje, więc uznał, że nic się jej nie stało - dlatego odjechał nie udzielając kobiecie pomocy. W końcu jednak uznał, że nie było to właściwe zachowanie i wrócił.

Kierowcy za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego policjanci zatrzymali prawo jazdy. Mężczyzna odpowie przed sądem za spowodanie zagrożenia w ruchu drogowym i oddalenie się z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy. Grozi mu kara aresztu lub grzywny.