Zażądał od nastolatka wydania pieniędzy, a gdy spotkał się z odmową uderzył go w twarz oraz groził dalszym pobiciem - do zdarzenia doszło w autobusie Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ełku.

Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Ełku, który kilka dni temu w autobusie MZK zaczepił siedzącego obok siebie 15-latka i zażądał od niego wydania pieniędzy, a kiedy spotkał się z odmową uderzył chłopaka łokciem w twarz. Straszył, że jeżeli znajdzie przy nim chociaż kilka groszy to dotkliwie go pobije.

Pokrzywdzony zwrócił się więc o pomoc do kierowcy, a ten widząc awanturującego się pasażera i chcąc zapobiec dalszej agresji wysadził go na najbliższym przystanku.

Policjanci pracujący nad sprawą przesłuchali świadków i zabezpieczyli zapisy monitoringu. Efektem ich działań było ustalenie, że sprawcą tego zdarzenia jest 20-letni mieszkaniec Ełku. Mężczyzna już dwa dni później trafił do policyjnego aresztu. Prokurator Rejonowy w Ełku postawił mężczyźnie zarzut usiłowania rozboju. Teraz 20-latkowi grozi kara 12 lat pozbawienia wolności.