20-latek odpowie za rozbój, a 19-latek za nakłanianie do popełnienia tego przestępstwa - grożą im kary do 12 lat pozbawienia wolności.

Ełccy policjanci zatrzymali dwóch młodych mężczyzn. 20-latek podejrzany jest o dokonanie rozboju. Mężczyzna używając siły ukradł 64-letniej kobiecie torebkę. Natomiast jego o rok młodszy kolega miał go nakłaniać do popełnienia tego przestępstwa. Do zdarzenia doszło na początku marca. Policjanci ustalili, że do 64-letniej kobiety spacerującej po mieście podbiegł nieznany jej mężczyzna. Agresor popchnął ją, używając siły wyrwał jej z rąk torebkę i natychmiast uciekł. Pokrzywdzona w wyniku tego zajścia straciła telefon komórkowy, dokumenty i drobne pieniądze.

Policjanci w wyniku podjętych czynności dochodzeniowo-śledczych i operacyjnych wytypowali sprawcę tego czynu. 20-letni mieszkaniec Suwałk został zatrzymany - usłyszał prokuratorskie zarzuty rozboju. Policjanci ustalili, że w czasie gdy doszło do rozboju suwalczanin przebywał w Ełku u swojego 19-letniego znajomego. Jak wynika z ustaleń śledczych 19-latek nakłaniał go do popełnienia przestępstwa, dlatego usłyszał zarzut podżegania do rozboju.

Obaj mężczyźni zostali przez prokuratora objęci dozorem policyjnym. Kodeks karny za przestępstwo rozboju przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Za podżeganie może grozić taka sama kara.