33-letni mieszkaniec Ełku odpowie za groźby karalne, oszustwo, zniszczenie mienia i kradzież - grozi mu kara 7,5 roku pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Ełku, który groził pracownikom firmy budowlanej remontującej mieszkanie w bloku, w którym on mieszka, a do którego nie miał żadnych praw. Groźby te dotyczyły zabójstwa poprzez spalenie. Ponadto jak ustalili policjanci mężczyzna dobijając się do remontowanego mieszkania, uszkodził drzwi wejściowe powodując straty w wysokości ponad 1.000 zł.

To nie jedyne przewinienie uciążliwego 33-latka. Mężczyzna żądał również od ekipy remontowej 200 dolarów, w zamian za zwrot bezprawnie zabranego wcześniej sprzętu budowlanego o wartości 200 zł.

Mężczyzna już usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, gróźb karalnych oraz oszustwa mniejszej wagi. Okazało się, że mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa podobne, dlatego odpowie w warunkach tzw. recydywy. Teraz grozi mu kara 7,5 roku pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za kradzież sprzętu budowlanego, za co grozi mu kara grzywny.