Zaczęło się od braku maseczki
2021-10-20Wiele osób wciąż lekceważy obowiązek zakrywania ust i nosa maseczką. Niektórzy dodatkowo lekceważą policjantów, którzy przestrzeganie tego nakazu kontrolują.
We wtorek (19.10.2021) około godz. 10:40 ełccy policjanci w trakcie służby patrolowej zauważyli mężczyznę, który przebywał w sklepie w centrum miasta i nie stosował się do obowiązujących przepisów, a konkretnie do obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką w tym miejscu. W związku z powyższym, kiedy mężczyzna wychodził ze sklepu, policjanci podjęli wobec niego interwencję. Podeszli do niego i poinformowali o przyczynie interwencji.
Niestety mężczyzna od początku nie miał zamiaru słuchać policjantów. Był wobec nich arogancki, ignorował to, co do niego mówili, nie podawał swoich pełnych danych i nie stosował się do ich poleceń, twierdząc, że "nie ma to czasu". Oddalał się do swojego auta, /które zaparkowane było na ulicy i uniemożliwiało wjazd na miejsce dla osób niepełnosprawnych, miało włączone silnik oraz utrudniało ruch na jednym pasie jezdni zmuszając innych kierowców do przekroczenia podwójnej linii ciągłej/ i nie reagował na polecenie zatrzymania się.
W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, a także lekceważącym zachowaniem, policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających. Nie powstrzymało go to jednak i wciąż był agresywny w stosunku do policjantów, wielokrotnie wyzywał ich słowami wulgarnymi, co w ocenie policjantów wypełniło znamiona przestępstwa znieważenia. W związku z tym policjanci założyli mężczyźnie kajdanki i doprowadzili do jednostki Policji.
Ostatecznie interwencja podjęta wobec niego z powodu braku maseczki, skończyła się dla 28-latka zatrzymaniem do wyjaśnienia w policyjnej celi.
Fot. policja.pl
Niestety mężczyzna od początku nie miał zamiaru słuchać policjantów. Był wobec nich arogancki, ignorował to, co do niego mówili, nie podawał swoich pełnych danych i nie stosował się do ich poleceń, twierdząc, że "nie ma to czasu". Oddalał się do swojego auta, /które zaparkowane było na ulicy i uniemożliwiało wjazd na miejsce dla osób niepełnosprawnych, miało włączone silnik oraz utrudniało ruch na jednym pasie jezdni zmuszając innych kierowców do przekroczenia podwójnej linii ciągłej/ i nie reagował na polecenie zatrzymania się.
W związku z popełnionym przez niego wykroczeniem, a także lekceważącym zachowaniem, policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego siły fizycznej w postaci chwytów obezwładniających. Nie powstrzymało go to jednak i wciąż był agresywny w stosunku do policjantów, wielokrotnie wyzywał ich słowami wulgarnymi, co w ocenie policjantów wypełniło znamiona przestępstwa znieważenia. W związku z tym policjanci założyli mężczyźnie kajdanki i doprowadzili do jednostki Policji.
Ostatecznie interwencja podjęta wobec niego z powodu braku maseczki, skończyła się dla 28-latka zatrzymaniem do wyjaśnienia w policyjnej celi.
ie (KPP Ełk)