Na miejscu włamania zostawił dowód osobisty
Ełccy policjanci zatrzymali 18-latka, który w ciągu kilku tygodni dokonał licznych kradzieży i włamań do piwnic. Sprawca wpadł po tym, jak na miejscu przestępstwa zostawił plecak z dowodem osobistym.
Od kilku tygodniu policjanci otrzymywali zgłoszenia o kradzieżach i włamaniach do piwnic na terenie całego miasta. Włamywacze zabierali z piwnic m.in. elektronarzędzia, narzędzia i materiały budowlane, sprzęt RTV, rower, a nawet aluminiowe puszki. W kilku piwnicach zostały jedynie uszkodzone zamknięcia, bo jak się później okazało, nie było tam rzeczy w zainteresowaniu sprawcy. Łącznie wartość strat została oszacowana przez pokrzywdzonych na ponad 6.500 zł.
Na miejscu jednego z włamań policjanci zabezpieczyli plecak pozostawiony przez włamywacza, a w nim portfel z dowodem osobistym 18-latka z Ełku. Sprawca zostawił tam również kurtkę, w której policjanci znaleźli ukradzione wcześniej zegarki.
Młody ełczanin został zatrzymany w mieszkaniu swojej matki. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy.
18-latek jest znany policjantom ze swoich wcześniejszych włamań, których dokonywał jako osoba nieletnia. Zebrany materiał dowody pozwolił przedstawić mu łącznie 13 zarzutów kradzieży w włamaniem - przyznał się do wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Fot. KPP Ełk
Na miejscu jednego z włamań policjanci zabezpieczyli plecak pozostawiony przez włamywacza, a w nim portfel z dowodem osobistym 18-latka z Ełku. Sprawca zostawił tam również kurtkę, w której policjanci znaleźli ukradzione wcześniej zegarki.
Młody ełczanin został zatrzymany w mieszkaniu swojej matki. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy.
18-latek jest znany policjantom ze swoich wcześniejszych włamań, których dokonywał jako osoba nieletnia. Zebrany materiał dowody pozwolił przedstawić mu łącznie 13 zarzutów kradzieży w włamaniem - przyznał się do wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
iS (KWP)