Nieudana przejażdżka „pożyczonym” autem
Zabrał samochód bliskim, doprowadził do kolizji z innym pojazdem, a przejażdżkę zakończył w rowie.
Mężczyzna bez niczyjej wiedzy i zgody zabrał kluczyki od samochodu członków swojej rodziny i wyruszył na przejażdżkę. Najpierw w Nowej Wsi Ełckiej doprowadził do kolizji z innym samochodem. Najechał na jego tył. Jednak zatrzymał się tylko na chwilę i zaraz odjechał bez rozmowy z pokrzywdzonym kierowcą. Po kilku kilometrach stracił panowanie nad kierownicą, zjechał do rowu, gdzie pojazd przewrócił się na bok. Mężczyzna sam wyszedł z pojazdu, nie wymagał hospitalizacji.
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, gdy oddalał się z miejsca zdarzenia. Jego stan wskazywał, że jest nietrzeźwy - sam przyznał, że pił piwo nawet w trakcie jazdy. Jednak odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu urządzeniem, dlatego pobrano mu krew do badań. Mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy.
37-latek odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie go w stanie uszkodzonym. Grozi mu wyższa kara, ponieważ był już skazywany za przestępstwo podobne, więc usłyszał zarzut w tzw. recydywie.
Jeśli badania ostatecznie to potwierdzą, czeka go także odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.

Fot. KPP Ełk
Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, gdy oddalał się z miejsca zdarzenia. Jego stan wskazywał, że jest nietrzeźwy - sam przyznał, że pił piwo nawet w trakcie jazdy. Jednak odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu urządzeniem, dlatego pobrano mu krew do badań. Mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy.
37-latek odpowie za krótkotrwałe użycie pojazdu i porzucenie go w stanie uszkodzonym. Grozi mu wyższa kara, ponieważ był już skazywany za przestępstwo podobne, więc usłyszał zarzut w tzw. recydywie.
Jeśli badania ostatecznie to potwierdzą, czeka go także odpowiedzialność za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.
KPP Ełk