Jeden wypadek, dwóch pijanych kierowców, przekroczenie prędkość o ponad 50km/h na obszarze zabudowanym oraz przewożenie dzieci bez fotelików - to policyjne podsumowanie długiego majowego weekendu na drogach powiatu ełckiego.

Od piątku policjanci prowadzili wzmożone działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa na drogach. Minione 5 dni ełccy policjanci określają jako spokojne.

Podczas minionego weekendu doszło do jednego wypadku. W miejscowości Rękusy koło Ełku kierująca autem osobowym kobieta zjechała na pobocze - po uderzeniu w barierkę auto dachowało. Kobieta podróżowała sama, z obrażeniami trafiła do szpitala.

W ciągu 5 dni policjanci zatrzymali 2 kierowców, którzy byli nietrzeźwi. 69-latek kierował golfem mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ponieważ w przeszłości był już zatrzymywany za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Ponad promil alkoholu miał też 31-letni mężczyzna, który wjechał do rowu na trasie Zdunki - Niedźwieckie. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania. Podczas zdarzenia nie doznał obrażeń - teraz odpowie przed sądem.

Wczoraj 25-letni mieszkaniec gminy Stare Juchy stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące. Mężczyzna w Woszczelach został zatrzymany przez patrol, ponieważ przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50km/h na obszarze zabudowanym.

Dużą nieodpowiedzialną wykazał się także 29-letni obywatel Rumunii, który przewoził troje swoich małych dzieci bez wymaganych fotelików. W samochodzie jechała z nim również żona, która bez zapiętych pasów trzymała 11-miesięczne dziecko na rękach. Ponadto po sprawdzeniach w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany listem gończym do odbycia kary pozbawienia wolności.