Kobieta boso chodziła po mieście
Wychłodzona, zdezorientowana i bosa 50-latka chodziła po jednym z ełckich osiedli. Dzięki szybkiej reakcji świadków pomoc przyszła na czas.
Informację o osobie chodzącej bez butów oficer dyżurny ełckiej policji otrzymał dziś rano. Na wskazanym osiedlu policjanci zastali wychłodzoną i zdezorientowaną kobietę. Kontakt z nią był utrudniony, kobieta nie wiedziała, gdzie się znajduje ani jak się nazywa.
Policjanci ustalili, że 50-latka jest osobą bezdomną i nie ma gdzie się podziać. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego policjanci zaopiekowali się nią i udzielili niezbędnej pomocy. Po badaniach 50-latka została przewieziona do noclegowni i przekazana pod opiekę jej pracownikom.
Policjanci niezmiennie apelują o reagowanie na osoby potrzebujące pomocy, zwłaszcza podczas tak niskich temperatur. Powyższy przykład pokazuje, że jeden telefon może uratować komuś życie.
Fot. policja.pl
Policjanci ustalili, że 50-latka jest osobą bezdomną i nie ma gdzie się podziać. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego policjanci zaopiekowali się nią i udzielili niezbędnej pomocy. Po badaniach 50-latka została przewieziona do noclegowni i przekazana pod opiekę jej pracownikom.
Policjanci niezmiennie apelują o reagowanie na osoby potrzebujące pomocy, zwłaszcza podczas tak niskich temperatur. Powyższy przykład pokazuje, że jeden telefon może uratować komuś życie.
se (KPP Ełk)