Policjanci zakończyli przejażdżkę 15-letniego kierowcy toyoty
Nastolatek wziął auto należące do swojej matki bez jej wiedzy i zgody. Na przejażdżkę zabrał dwoje znajomych. Na szczęście w porę został zatrzymany przez policyjny patrol.
Na terenie gminy Prostki dzielnicowi zatrzymali osobową toyotę. Chwilę wcześniej kierowca tego pojazdu na widok radiowozu gwałtownie zahamował i zjechał na pobliską posesję. Okazało się, że chciał w ten sposób uniknąć kontroli drogowej. Za kierownicą siedział młody mężczyzna, który jechał z dwoma pasażerami, w tym jeden z nich bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Podczas kontroli młodociany kierowca próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd, podając się za 18-latka. Policjanci ustalili jednak, że to dane jego brata, a rzeczywiście chłopak ma 15 lat. Nastolatek jechał samochodem ze swoimi rówieśnikami. Samochód zabrał mamie bez jej wiedzy i zgody.
Informacja o przewinieniach 15-latka zostanie przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich.
Fot. policja.pl
Podczas kontroli młodociany kierowca próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd, podając się za 18-latka. Policjanci ustalili jednak, że to dane jego brata, a rzeczywiście chłopak ma 15 lat. Nastolatek jechał samochodem ze swoimi rówieśnikami. Samochód zabrał mamie bez jej wiedzy i zgody.
Informacja o przewinieniach 15-latka zostanie przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich.
ie (KPP Ełk)